09:23 / 19.07.2007 link komentarz (20) | Browar...
...fajka...
...browar...
...fajka...
...browar...
Dobiłam do sześciu... piw oczywiście, fajek było więcej...
Wyjazd za miasto...
dobrze pogadać ze znajomymi...
przy browarku...
Właśnie zastanawiam się czy nie jestem alkoholiczką. Od pięciu dni piję codziennie przynajmniej trzy piwa albo jakiegoś drina...
A wczoraj to już przegięłam...
To chyba niebezpieczne...
Tak a propos:
wczoraj nie musiałam uciekać, ale dziś... jak to dobrze, że go nie zobaczę być może do niedzieli... mam nadzieję...
Ps. Już wiem gdzie sobie zrobię drugi tatuaż :D i nawet wiem jaki :)) tam podobno nie boli...
Ech... ciężki dzień mnie czeka... |