15:27 / 16.08.2007 link komentarz (13) | Lato nie daje za wygraną. Dziś znowu przygrzało na maksa, a mnie się jeszcze na dodatek musiała przytrafić rozbiórka połówki rejonu Artura. Czyli bloki na Niskiej. Jutro na szczęście ma być chłodniej, bo rozbiórkę będę miał do końca przyszłego tygodnia.
Wieczorkiem mam zamiar zacząć pisać nową książkę - tym razem w formie swego rodzaju dziennika. Tematem będzie praca listonosza, a w z tej dziedziny mam dużo do powiedzenia. Mało który adresat wie, co się dzieje na zapleczu poczty......
|