Dzisiaj miałem rozbiórkę połówki u Artura - same bloki bez windy. I jak na złość kupa poleconych na ostatnie piętro. Nogi po tym bolą mnie okrutnie, a jutro mam sporo poczty na swój rejon, bo dziś tylko Kolską i Spokojną zrobiłem, a Anielewicza odłożyłem na jutro.....