14:53 / 05.12.2007 link komentarz (2) | U mnie w pracy jest po staremu, codziennie ta sama robota, więc będę się wpisywać tylko wtedy, gdy będzie się działo coś ciekawego. Dzisiaj miałem dwa chody, podczas których doręczyłem kilka pobraniówek, a po rozliczeniu się z awizowanych nastemplowałem trzy bloczki awizacji, by powsadzać je w skrzynki na Anielewicza. To takie moje zabezpieczenie, które stosowałem na swoim poprzednim rejonie. Gdy czekałem na południową odprawę, by zaliczyć drugi chód, to wesoło pogadałem z Karoliną i Anetą z ekspedycji.....
|