01:51 / 18.01.2008 link komentarz (1) | - Tak Cię nie było - zapytała, pytała z troską, bo od dni-tygodni nie mogła się z nim przypadkiem spotkać. - Tak Cię nie było. Więc, więc, gdzie Cię tak długo nie było? - pytała, zapytała.
- Nie było mnie - odpowiedział z miną pokrywającą wstyd niebycia z jednej strony, a z tej drugiej - pokrywając lekkość niebycia wstydliwą. : - Nie było mnie, bo nie umiałem czytać. Wstydziłem się.
- I?
- Technika. Fizyka. Technika wygrała - odpowiedział zakładając wreszcie okulary.
No i je ma. Na stałe.
Ale nie łysieje
.
|