00:37 / 21.02.2008 link komentarz (0) | Tracę przyjaciół i zyskuję wrogów ,bo ja tu płacę cenę pewnie
że zna mnie więcej osób niż własne osiedle
Jasne ,że moi bliscy mają we mnie wsparcie
Mają je zawsze ,kiedy dają z siebie tyle ile ja chcę
dostać od nich ,zapomnij jak 18
Staliśmy głodni pod blokiem ,mieliśmy trądzik i chodnik
ukosem ,są dni ,jak zaśpiewał Gutek ,że jak na dłoni
Widzę ile chcą oni ,a ilu gnoi ma tupet
Żeby gromić ich butę i sądzić tutaj żywych
To jak iść na drogę krzyżową ostatnich sprawiedliwych
Widzisz ,komunizm w naszych żyłach jak hemoglobina
Jeżeli chcesz się wychylać ,to wiedz ,że będą chcieli Cię wydymać
Zawsze ,nie pozwolą nam iść ,tak długo
Jeśli chwycę Cię za rękę to zawsze wolną masz drugą
Zawiść z obłudą w odpowiedniej konsystencji
I nie poznaje już przyjaciół ,nie można ranić bez konsekwencji
Więc ganić będę jak zabić puentę czasu
Znaliśmy się kiedyś biegle ,dzisiaj tak w dwójnasób
Osobno i nawet kiedy mijam Cię obok- chowasz rękę
Chciałem skinąć ,ale wiem ,to niepotrzebne
Między Tobą ,a mną bagno wspomnień
Jak anion i kation ,dziś fekalią
śmierdzi ta przyjaźń ,co niedawno
żyła dzisiaj za mną już raczej
Zostanie za mną anioł stróż -przyjaciel...
by Jims.(jakby ktoś myślał ,że mój ,czy coś.)
|