Bylem u Anny na bardzo pysznym obiadku.
Poza tym myslielismy z Anna nad tym co mamy wziac do Wisly. jedziemy tam na 3 dni, wyjedziemy w piatek, a wrocimy w niedziele. Jutro tylko czeka mnie wyjazd do Katowic, a pozniej spotkanie z Ania i Ola.
A zaraz mam audycje w radiu.
Troszku zmeczony jestem.
|