22:57 / 22.11.2008 link komentarz (0) |
Ponad 38 gorączki. Rezygnacja ze spotkania z Benem (!) zdrowym rozsądkiem podyktowana. Napuchnięta buzia, ból węzłów chłonnych, więc prawdopodobne ich zapalenie. I zamiast się gdzieś bawić (np. z Benem na piwie) to siedzę w domu przy herbacie, która właśnie mi się kończy, opatulona w szalik i trzęsąca się z zimna, mimo że podobno jest gorąco w pokoju. Drgawki.
Jamie Cullum- My Yard.mp3
|