23:21 / 02.05.2009 link komentarz (0) | Zerwana torebka stawowa i przymusowa absencja. Na razie nie wchodzą w grę rozgrywki wewnątrz firmowe. Nawet meczu Arsenal Man U w pubie człowiek nie mógł oglądnąć.
Dzisiaj Extreme Day w Rzeszowie-kumple chcieli abym z nimi jechał,ale kostka dalej opuchnięta,zgrubiona, fioletowo-żółta. (dobrze, że nie muszę się martwić np. świńską grypą).Znajomy dzisiaj dawał pokaz na Moto Stunt, poza tym były pokazy bboyingowe, koncert ziomka Skubiego, Abradaba, przejażdżki na torze kartingowym i wiele innych atrakcji...
No cóż pozostaje mi tylko oglądnąć "Catch me if you can"-niesamowicie ciekawy film. Muszę przyznać, że filmy z L.Di Caprio mają w sobie coś nieziemsko przykuwającego uwagę i angażującą do myślenia fabułę.
*Polecam na zerwaną torebkę stawową i innego rodzaju obrzęki tabletki Altacet rozpuszczane w wodzie co daje kwaśną wodę.Są one zdecydowanie lepsze niż żel Altacet.
|