14:30 / 31.05.2009 link komentarz (2) | Hę. 
Jest nawet dobrze, niedawno wstałam. 
Wiesz, czuję się osłabiona, ale taka kolej rzeczy. 
Jedyne co mnie wkurwia na daną chwilę to ten deszcz. 
Nienawdzę jak pada, bo w czasie deszczu dzieci się nudzą. 
A ja dziś czuję się jak takie bezbronne dziecko.  
Mam ochotę pojechać gdzieś na obiad. 
O, na rybę z frytkami. 
O, nad jezioro. 
O, ale przecież pada. 
O, więc usiądę w lokalu. 
Uhhh jednak myślenie też nie przychodzi mi dziś z łatwością. 
Uzbieram zaraz jakąś równie zkacowaną ekpikę i czas wyruszać. 
Bo po co marnować swój czas w domu? 
 
Wiesz...jeszcze jedno... 
Wczoraj,a raczej dzisiaj około godziny 4.37 poczułam się bardzo samotna. 
Czas zrezygnować z wolności? 
 
P.S. Smacznego. 
 
Temptation. 
 |