#link#2009.07.10 17:32:34>komentarz (0)
Czas się ciągnie jak paczka Mamby, końca roboty nie widać choć do "podbicia karty zakładowej" pozostały niespełna 2 godziny. Dwóch kolegów obok polemizuje na temat śmierci MJ , drugi coś tam leniwie klika, szef dziś w ogóle nie zaszczycił nas swoją osobą. ja już chyba straciłem zapał a poza tym jest piątek więc o miłej i konstruktywnej pogawędce z klientem mozna zapomnieć bo wszyscy dawno siedzą w pubach.
Nic to wytrzymam. Emilka zabukowała 2 bilety na BRUNO ,więc zapowiada się miły piątek.



*
*


___my stuff___
kru
retro-p
brat be
kash
the team