14:25 / 20.08.2009 link komentarz (0) | Rozbil sie czlowiek na wiele czesci. Tzn JA.
Jedna czesc potrzebna, by towarzyszyc jednemu czlowiekowi.
Inna, by innemu dopomoc.
Jeszcze inna, by kawe zaparzyc.
Gdzie indziej, czesc mnie, towarzyszy i uczestniczy w gotowaniu.
Kolejna,komus pomaga w zakupach i dyskutuje o butach.
Nastepna,jeszcze gdzies przy przetworach na zime pomaga.
A inna, gdzies tam w domu cudzym wysluchuje klotni, ktore nie maja sensu, ale obiera przy tym ziemniaki na obiad...
A gdy wracam do domu, czeka na mnie pustka.
Bo niewszystkie czesci moje do domu dotarly.
|