18:30 / 28.08.2009 link komentarz (4) | dziś rano zadzwonił Beszczel i powiedział, że jeśli mam ochotę na piwo, to On się ze mną chętnie napije, po czym wsiadł do bylejakiego pociągu i był za 3 godziny w Gdańsku, wypiliśmy kilka piw i pyszne mojito, po czym odprowadził mnie do domu, a sam poszedł na pociąg i wrócił do Torunia. uwielbiam takie spontany, serio, zajebiście lubię, jak komuś się chce. mam znajomych za płotem i im się nie chce wyjść ma papierosa wieczorem. Michał, propsy, znowu! ; *
moja Siostra wychodzi jutro za mąż - dziś zaczynamy się bawić. jak będę do Was dzwonić w nocy i mówić, że kocham, to przymknijcie oko ; )) serwus! |