18:21 / 15.09.2009 link komentarz (1) | Tak właśnie wygląda końcówka wakacji. Pracuję, wracam do domu, śpię, osiągam stan totalnego nieogaru (żeby nie użyć jakiegoś wulgaryzmu). Pięknie, po prostu pięknie. Szkoda, że za dwa tygodnie do tego wszystkiego dojdzie szkoła. Trzeba będzie z czegoś zrezygnować, prawda? Tylko z czego?
|