20:43 / 23.09.2009 link komentarz (7) | zawsze tak było, że jak w jednej tylko dzielnicy Gdańska padał deszcz, to akurat w mojej. nie narzekam, bo lubię deszcz i lubię dzielnicę, poza tym to dobrze robi na skórę i to nieprawda, że w czasie deszczu dzieci się nudzą; to taki sam mit, jak chorowanie na wilka. czy ktoś z Was miał kiedyś wilka od siedzenia na zimnym? fakt, ja byłam trzy tygodnie w szpitalu i chcieli mi wymieniać nerki, ale - chociaż byłam wtedy dzieckiem i mogłam nie chwytać pewnych rzeczy, to dam sobie rękę uciąć - to nie był wilk. obok wilka to nawet nie stało. no ale nie o tym miało być. chciałam powiedzieć, że zawsze jak rodzice zabierali mnie na grzyby, to zbierałam najładniejsze muchumory w całym lesie i jestem z tego dumna, tak, szczycę się tym, bo każdy jest dobry w czymś, więc ja mogę być dobra w zbieraniu muchomorów.
teraz, jak już to wiesz, to usiądź przed telewizorem, włącz sobie m jak miłość, otwórz piwko i gdzieś między czwartym a piątym łykiem, kiedy Hania znowu będzie kitrała flaszkę rudej pod ręcznikami, a Marek w tym czasie puści się z Grażyną, pomyśl o mnie ciepło, bo bardzo dzisiaj potrzebuję jakiejś ciepłej myśli w moją stronę.
|