23:04 / 17.10.2009 link komentarz (9) | znów jest jutro, w pokoju czuć wczorajszą wódką, to nie był melanż roku, Zibo zawiódł mnie w chuj, jak zwykle tu macz alko aka dzisiejszy kac ma gabaryty japońskiego zapaśnika, ale było dobrze. dobrze było, chociaż nie dałam rady i chociaż jestem egoistką, która dziś zbiera pancze jak złoto. ale Magda była i jest i to zajebiście, to chyba jedyna osoba na świecie, której argumenty do mnie trafiają i to, że siedzi teraz w pokoju obok w ślicznych miękkich brązowych spodniach od dresu i próbuje rozmknić mój dzisiejszy nastrój znaczy więcej niż miliony monet. dziury w filmie świadczą chyba o dobrej zabawie, pjona dla Michała, który ładnie pachniał i dla Zawy, który przyjechał i udawajmy wszyscy, że zrobił niespodziankę, ale i tak wiedziałam, że będzie:) nie mówiąc o prezencie. i kocham takie poranki jak ten dzisiejszy, kiedy przeglądam się w cudzych oczach jak we wstecznym lusterku i widzę w nich ten sam ból istnienia. full natural, jest fajnie. odespałam i bawimy się dalej. kolorowych snów plus życzę Ci, drogi czytelniku, żebyś miał z kim dziś zasnąć. |