12:54 / 15.11.2009 link komentarz (46) | wiesz, dawno nie czułam się wśród ludzi tak zajebiście jak wczoraj, chociaż byłam w swetrze i wiesz, dużo nieogarnięta, ale było dobrze, chociaż krótko. ale poznałam w końcu esdekę, fajny młodzieniec, też byś się jarała ;) tylko nie umiem Mu odmówić i chociaż aniołek na moim ramieniu szepcze 'odpuść sobie kolejną kolejkę' to słysząc przemkowe 'bezcukru, chodź na wódkę' mijają trzy setne sekundy i już jestem przy barze;) ale daliśmy radę, wszyscy, znaczy niektórzy mniej, ale tak jest zawsze; to wynika z prawa ohma. więc przybijam piątkę i znikam, będę sobie leżeć z zadowoloną twarzą i jarać się życiem. właśnie tak.
a mój jedenastoletni kuzyn ma opis na gg o treści : "zawsze, kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał."
hahahahahah, to znaczy wiesz, biedactwo i uważam, że mamy to rodzinne, ale i tak hahahahahahah |