04:41 / 20.11.2009 link komentarz (19) | nie mogę zasnąć. jezus maria, nie znoszę spać sama i zdejmij z twarzy ten lubieżny uśmieszek, nie chodzi o seks, a przynajmniej nie tylko. brakuje mi osoby do przytulenia, spierania się o to, kto zgasi światło, duszenia się poduszkami, walki o miejsce przy ścianie i momentu, kiedy się budzę i słyszę pochrapywanie, które nie jest moje. brakuje mi takiego czujnego spania i dopasowywania swoich pozycji do siebie przy każdym ruchu. zdecydowanie bardziej lubię robić dwie kawy rano i uwielbiam łazienkę pachnącą męskim żelem pod prysznic, parą wodną i ciepłą skórą, tylko że niedługo chyba zapomnę, jak to jest. słodkich snów (albo pięknych koszmarów, tak?). |