00:25 / 06.12.2009 link komentarz (17) | *
okropne jest tak przegrać zonę w karty. Moralnie niedopuszczalne. Kiedyś pracowałem z kimś, Takim ...
ale kiedy żona nas opuści dla bogatszego, żeglując z nim gdzieś na Baleary, czy dopuszczalne jest
ją winić, że zdąża do samorealizacji
ma przecież prawo oddychać. Żyć lepszym powietrzem paryskich wernisaży. Nie lękać się o opłaty
około pierwszego
nie będziemy golić pokutnie głowy z powodu niezrealizowanej żony. Bo goląc głowę
nie chcieliśmy przecież patriotycznym wzorem upodobnić się do generała Andersa.
Tak jak on skłaniając się ku ówczesnej modzie wśród wyższych wojskowych, upodabniał się
do greckich strategów
no właśnie. Do kogo usiłują się upodobnić młodzi z bogatych rodzin, goląc głowy i paradując
w czarnych podkoszulkach. Zwieńczeni opryskliwymi tatuażami w widocznych miejscach.
Pogardliwi wszystkim, i strzelający do siebie w kółko
farbą z plastikowych karabinów. Bo na służbę
w wojsku to już jaj zabrakło
wstaje rano i wszędzie dostrzegam takie niespójności. Można o czymś opowiedzieć ze zrozumieniem, i można nie zrozumieć
wyobraźcie sobie ja nawet nie kłamię. Nie muszę. Jestem prawdomówny. Jest tyle doktryn
i filozofów, po których każdy z nas co dzień może się podszyć
>
***
|