23:40 / 21.02.2010 link komentarz (5) | jaram się, chociaż pewnie mogłabym chcieć od życia dużo więcej, ale tyle też jest fajnie. i wiesz, brakuje mi czasu na spanie, całe dnie i wieczory spędzam w pracy usługując głodnym ludziom, uczelnia rozpierdala mi tatuaże, a moje życie uczuciowe nie istnieje i, chociaż bardzo się staram, nie umiem znaleźć czasu na spotkanie z tymi, którzy są najważniejsi na świecie. ale w momencie, kiedy jestem już tak zmęczona, że powieki same spadają na dół, a moja skóra zaczyna przypominać śniadaniowy papier, kiedy chcę się tylko zwinąć w kłębek i zniknąć albo zahibernować się na milion lat.. wtedy do mojego mieszkania wpadają moi rodzice z żółtymi tulipanami i z ciastem z galaretką; moja siostra i mateusz z paczką mocnej kawy, robimy razem obiad i go jemy, idziemy razem na spacer nad wisłę i mój tata śpiewa piosenki, których nauczył go dziadek, jestem rozjebana. to cudowne, wiesz? wiedzieć i czuć, że są ludzie, którzy mnie kochają mimo wszystko, których ja kocham w ten sam sposób i zawsze dla siebie będziemy. nie można mieć tyle i narzekać, czaisz?
a Ty znajdź sobie kogoś, dla kogo będziesz chciał być zawsze taki, jaki byłeś dla mnie na początku. to były najfajniejsze chwile, najlepsze momenty, teraz już wiem, czego chcę. i czego nie chcę. elo. |