18:06 / 23.03.2010 link komentarz (0) | Na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, w siedzibie Lambdy, Transfuzja zorganizowała spotkanie wigilijne. Przy masie różnych słodkości w wesołym gronie przez ładnych parę godzin rozmawialiśmy o swoich sprawach oraz o planach na przyszłość.
Święta minęły spokojnie, a na prezent dostałam od znajomej książkę "Namaluj mi wiatr", będącą zbiorem opowiadań na temat krosdresingu.
Sylwestra zaś spędziłam w Ufie. Wśród kilkuset osób było też kilka trans. Oczywiście zabawa do białego rana. |