23:03 / 21.04.2010 link komentarz (0) | Alez mi sie fartnelo!
Wracajac z roboty odkupilam za dyche od zlomiarza stary telefon wojskowy. W domu w necie sprawdzilam, ze jest to oryginalny telefon polowy Armii Czerwonej z 1943 roku. Moze duzo kasy za to sie nie dostanie, ale ma swoja wartosc historyczna, jak i inne moje skarby..
Jutro pogrzeb mojej tragicznie zmarlej znajomej, Izy. Zaloba.
[*] |