22:47 / 29.04.2010 link komentarz (8) | Heh..
Po pracy wpadlam sobie do pubu Emil na Smoczej. Jak zwykle barmance powiedzialam, ze "Ksiaz Czarny raz prosze!"
Jakas nowa, bo jej nie widzialam, wyszla szukac chyba. Po minucie przychodzi i mowi, ze nie ma. To ja prosze o podobne piwo. Odpowiedz: "Nie znam sie na tym".
Wymieniam kilka nazw i rodzajow i wreszcie dostaje Wojaka. Zasiadam na jedynym wolnym miejscu.
Muzyka - pytam, czy chocby radio by nie zagralo. Slysze, ze jest "Na Wspolnej", a muzyka bedzie przeszkadzac:@
To po ch.. isc do baru? |