Net dzis dziala gprzej niz wczoraj :( Ehh mam nadzieje, ze jutro to naprawia. Wczoraj ogladnalem sobie filmy "Mechaniczna Pomarancza", z Anna z jakis tydzien temu zaczelismy ogladac, ale Annie sie nie spodobal i ogladalismy "Odyseje kosmiczna 2001". No coz, moze i poczatek "mechanicznej Pomaranczy" nie byl taki super ale ogolnie film jest dosc fajny, tylko troche taki kiczowaty, ale co tam.
Wlasnie dzwonil Adam i poprosil bym przyszedl o 21.30 na pl. Krakowski ( taki duzy plac w Gliwicach na ktorym dzis odbywa sie X final WOSP w Gliwicach ,0) celem posprzatania wszystkiego, hmmm zobacze ale watpie bym sie wbybral, dziwnie sie czuje, poza tym mam jutro kolosika i chce sie do niego pouczyc. Niby nie duzo nauki bo tylko okolo 20 stron ze skryptu ale zawsze cos.
No i dzis jestem zwolniony z obowiazku wyjscia z psem - dzis poszla mama bo jeszcze miala isc do babci.
|