Ehh rozwala mnie zachowanie pewnej osoby. No trzeba miec tupet, najpierw totalna olewka mojej osoby, a teraz jak problem to "Michal ratuj". Nie wiem moze zbyt naiwny jestem, ale ja poprostu nikmu nigdy nie odmawiam pomoc, bo nie wiem, moze ja tez kiedys pewnej pomocy bede potrzebowal, a nie bedzie kolo mnie nikogo kto bedzie mogl mi takowa udzelic i wtedy to bedzie straszne. Nie rozumiem tylko postepowania tej osoby, nie wiem co chce ona osiagnac swoim zachowaniem, pragnie mi przypomniec o sobie. Sam juz nie wiem... gdzies tam pozostaje w moich myslach maly cien po tej osobie.
Hmmm dzis uslyszlaem cos na widok czego omalo sie nie zakrztusilem. Siedze sobie i gadam na LanChacie, a tu od mojej znajomej leci tekst na ogolnym: "ide wymoczyc pierozka" myslalem, ze sie udlawie, niezle okreslenie, chodzilo oczywiscie o to, ze Asia poszla sie kapac. Niezle brechatlismy, dawno juz sie tak nie usmialem. zreszta ostatnimi dniami coraz zadziej mam powody do radosci i usmiechu, nie wiem dlaczego, czekam na ferie ( o ile w ogole bede mial takowe ,0) i na wiosne, mam nadzieje, ze ta predko nadzejdzie.
Dzis ogladajac Fakty w TVN uslyszalem, ze coraz to wiecej osob popada w depresje i ze polacy wydali 34 miliony USD na leki antydepresyjne. Aha w 2020 roku psycholodzy przewiduja, ze co 3 osoba bedzie cierpiala na depresje, normalnie szok... a wszystko to przemawia tym, ze swiat zmiarza ku upadkowi i zagladzie :( A co wiecej ludzie robia to celowo i na wzajem uturdniaja sobie zycie, tego nie moge kompletnie zrozumiec, kto w tym dzialaniu ma jakikolwiek interes. Glupie do kwadratu
|