Hmmm no tak, moj zegarek zostal u Anny i dopiero przed chwilka zauwazylem ktora godzina.
Nie wiem czy sens isc spac czy nie ? W sumie to nie glupie za 3 godziny ubralbym sie i bym poszedl do fryzjera i Anna nie mowilaby mi, ze mam juz dlugie wloski :,0),0),0)
Ale popracowalem przynajmniej troszku nad stronka, wiec git, pogralem troche, pogadalem z qmplem w USA ( ze tez on zawsze musi sie tak pozno na necie pojawic ,0).
Kurde nadal mam problem z logo, ale to juz zupelnie inne bajka, hmmm nawet nie chce mi sie tak bardzo spac, ale tylek mnie juz boli od siedzenia, nie lubie tego uczucia bleee...
Hmm pewnie niektorzy ludzie juz do pracy wstaja, a ja ? Hmm co tam niektorzy moga sie wyspac, a niekotrzy musza isc do pracy, takie zycie.
Pamietam jak we wrzesniu 2000 roku, jak zaczynalem pisac nloga, rodzicow nie bylo bo pojechali do Niemiec, wtedy tez dlugo siedzialem,a le wtedy to byly rekordy, szedlem spac okolo 7.30 - 8.30 i wstawalem o 12.00 :,0),0),0)
Teraz jeszcze tylko spelnie prosbe qmpla z USA i mykam spac.
|