eia // odwiedzony 38837 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (67 sztuk)
20:27 / 12.02.2002
link
komentarz (1)
Poprzez las, gęste błoto
(wcześniej spadł deszcz,0),
skrajem drogi, to znów
samą drogą,
zostawiając za plecami
tablicę drogową z
nazwą miasta (w którym
miałam spędzić jeszcze
wiele dni,0).
Rachowałam godziny.
Uchem tęsknie łowiąc
czy liście nie wyszepczą
klęski.
(w tamtym czasie byłam
raczej lękliwa, dzisiaj
już nie,0)
Zasiadłam w altanie.
Szczątki wykopalisk. Kurczowo
pogodne informacje na
protokącikach:
”siedlisko magii”, „szalbiernia”,
(dym + ogień,
przekrwione białka
wróżbitów,0).
Zagrzmią działa
Zacznę ŻYĆ