Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2002.03.09 01:19:12 link

Wczoraj mialem takie fajne zajecia na polibudzie z takim dosc wesolym doktorkiem, na poczatku zajec ow doktorek wyglosil krotki wstep w ktorym oczywiscie powiedzial conieco o Dniu Kobiet. Cala sala miala niezly ubaw.
Nie wiem do konca czy to co mowil bylo sluszne i prawdziwe czy tez nie, ale napewno ciekawe.

Otoz gosc zaczal mowic, ze Dzien Kobiet to socjalistyczne swieto, tak jak inne obchodzone kiedys swieta: dzien zolnierza, dzien kolejarza, dzien strazaka, etc. No i doktorek powiedzial, ze przeciez w dzien starazaka np.: zawsze byly jakies pokazy umiejetnosci strazackich, sam pamietam jak mialem po 4 - 5 lat chodzielm na pl. Krakowski w Gliwicach ogladac jak strazacy gasza jakis pseudo pozar, etc. Doktorem mowil, ze jak byl dzien wojska to byly defilady, przemarsz wojsk przez miasto, etc. no ja tego co prawda w Gliwicach nie pamietam, ale jest o wiele latek mlodszy ( okolo 30 ,0) od tego doktorka. No i gosc powiedzial, ze skoro w kazdym dniu byly jakies prezentacje pokazy, etc. to kobiety nam mezczyzna takze powinny zrobic jakis "szczegolny pokaz:" w tym dniu :,0) No bo skoro to ich dzien, to powinny sie w ten dzien zaprezentowac jak z najlepszej strony.

:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
Albo jest tez druga opcja jak powiedzial doktor, ze mezczyzna w to socjalistyczne swieto powinien sie tak jak dawniej ubic, wrucic do domuz jakimis wymietolonym kwiatkiem i ofiarowac go swojej bliskiej kobiecie.

Hehehe no rozne sa pomysl, z piciem to nie za bardzo, ale z ta "prezentacja wlasnych wdziekow" to wcale nie jest takie glupie :,0),0),0),0),0)