Alez sobie dzis pospalem. Spalo sie jako tako, nie za dobrze ale tez najgorzej nie bylo, moze jakbym nie spal sam to byloby lepiej :,0),0)
Rano mama mnie obudzila kolo 10.00 bo przyszla paczka z listami z Wroclawia. Nie wiem po co mnie budzial, no ale trudno.
Snily mi sie dzis jakies pierdoly, ehhh nawet nie pamietam co dokladnie.
Net mi sie wali, raz siec dziala raz nie, a zaraz biore psa i ide z nim na spacer.
|