No tak problemow z laczem ciag dalszy. Jutro pojde tam rano okolo 10.00, a okolo 10.40 musze byc na dworcu PKP bo Tysia mnie odwiedza. Pozniej jeszcze tylko wyklad, cwiczenia i do Anny wiec dzien w calosci bedzie wypelniony.
A dzis u Anny posiedzialem troszku i ogladalismy Agenta, kibicowalem Bartkowi by wygral.
A teraz audycja w Radiu NET hehe na 20 minut przed audycja zaczelo mi dzialac lacze.
|