22:38 / 14.03.2002 link komentarz (0) | Odplynelam, jestem gdzie indziej. Nie wiem co sie dzieje. Nie lubie szpitali. Widok tych wszystkich chorych ludzi, ktorych twarze niedlugo moga stac sie bladsze niz juz sa i puste, bez mysli.. bez i tak niewidocznych usmiechow. Nie lubie szpitali.. chyba sie powtarzam. Tyle zycia, ktore w kazdej chwili moze sie przerodzic w bezduszne cialo lezace na niewygodnym lozku w sali mieszczacej 10 osob, a jest w niej 20. Jutro ide odwiedzic tate i znowu popatrzec na te twarze, niby nic dla mnie nie znaczace, a dziwnie bliskie. |