05:23 / 04.04.2002 link komentarz (3) | 1000 km po Ziemi Ognistej. Tu nmie ma NIC, nic oprocz zolci i czerwieni nadchodzej jesieni. Dwa samochody po drodze, 300 km po szutrach w Kordylierach. Lodowce, wodospady, jeziora, rzeki, i trzeliste skaly parku narodowego Torres de Paine.
Zajebiste.
Odpadam ze zmeczenia.
- Odpadam z rozsadku - powiedzial 2lazy2die, bo znow pobudka o 5.30 i lot do Santiago i autobus do Valparaiso i spektakl o 20.00. To wszystko jutro.
|