Wymeczylem sie dzis bardzo na uczelni, szkoda gadac.
Ale dobre to, ze zaliczylem kolosik z wytrzymki :,0),0),0)
Zalatwilem w miescie to co mialem zalatwic i jestem glodny. mamy w domu nie ma, a z tego co widze to sa znowu tylko golabki, ktorych juz mam po dziurki w nosie.
Rano byla fajna pogoda, a teraz sie cos pochmurno zrobilo i deszczyk pada.
|