03:25 / 22.04.2002 link komentarz (2) | i po weekendzie...
kolejny tydzień kieratu rozpoczety.
jutro zaczna sie odzywac telefony od tych rozczarowanych ktorzy odczuli moje nic nie robienie w weekend. nie pozwola mi o tym zapomniec juz ja ich znam. czwartkowy test rowniez obnazy moje bezproduktywne puszczanie czasu pomiedzy palcami...
i powiem im tylko, ze spedzilem milo czas, pilem dobra wodke, jadlem szybkie zarcie, cieszylem sie towarzystwem przyjaciol i znajomych, obcowalem z kobietami (o nich nigdy nie nalezy mowic, ani nawet myslec - przyjaciolki,0). ba, bylem nawet na prawdziwie niedzielnej wyprawie, takiej z kielbaskami, piwem i wystepami biesiadnych muzykow.
a ze przy okazji zapomnialem o calym swiecie?
to ty 'caly swiecie' o mnie zapominasz.
ja tylko wyrownuje rachunki.
z pozdrowieniami.
kes. |