Ale mi sie snilo, sen kompletnie do ani, straszne pierdoly mi sie snily. No i oczywiscie snil mi sie stary dobry motyw kontrolera biletow w autobusie, jechalem z jakimis znajomymi chcielismy podjechac jeden przystanek, wsiedlismy do autobusu, oczywiscie bez biletu, nie wiem czemu tego biletu nikt z nas nie kupil, oczywiscie kontroler zaraz nas zlapal, ale jakos mnie neis pisal, nie wiem czemu.
Poza tym snila mi sie jeszcze gra w pilka na lace w srodku miasta na blokowisku, wszystko byloby o.k. ale pilka byla czarna, nie wiem zupelnie dlaczego.
Ciekawe co dzis bede robic.
|