04:42 / 06.06.2002 link komentarz (2) | - Jose... - nawet nie zapytala, wlasciwie z pewna beznadzieja wydarla z siebie glos - Jose... - Maria Luisa Z Twarza Dziecka Ramirez probowala dalej - Jose, co robiles od wczoraj?
-Bronilem sie - powiedzial cicho Jose Rodriguez Montoya - Bronilem sie przed definicjami.
- To znaczy? - twarz Marii Luisy byla; Maria Luisa odpuscila sobie stezenie; Maria Luisa czekala na jakakolwiek odpowiedz do uwierzenia.
-Mario.. -zaczal Jose pewnie i dokonczyl pewnie - Mario, to znaczy, ze nie odpowiedzialem na zadne, zadne zadane pytanie.
.
|