azaleila // odwiedzony 12264 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (51 sztuk)
17:49 / 07.06.2002
link
komentarz (0)
marcin cecko:



obierki z księżyca

podczas spaceru
zauważyliśmy to

a gdy słońce skończyło już swą
zbrodnię - uruchomiliśmy aparaturę

ostatnio zmienił się tu klimat
i wiatr przenosi suchą ziemię
w inne miejsca by kobiety
zmiękczyły ją swoimi wilgotnymi
modlitwami

z tej ziemi wyprysną długie i śliskie w świetle
budynki jak zmarszczki rozetną się w niej ulice
samochody
zaczną pocierać miękkimi oponami o szorstki

asfalt w tym mieście będzie ręcznikiem
w który przestępcy będą wycierać swoje
zmęczone upałem ofiary

a potem
dym z którym pójdą dzieci
niechcianych matek
rozpuści szyby we wszystkich oknach

i wreszcie cała pamięć tych mieszkań
ciasnych jak dżinsowe kieszenie
będzie nasza

naprawimy wykrzywione grymasem czasu
anteny i wyślemy dane

a wtedy wyniesiemy się windą
na wysokość kilkunastu pięter
grawitacja wyjmie wieżowiec spod naszych stóp

a w rozpostarte ramiona uderzy stęskniona planeta