17:49 / 07.06.2002 link komentarz (0) | marcin cecko:
obierki z księżyca
podczas spaceru
zauważyliśmy to
a gdy słońce skończyło już swą
zbrodnię - uruchomiliśmy aparaturę
ostatnio zmienił się tu klimat
i wiatr przenosi suchą ziemię
w inne miejsca by kobiety
zmiękczyły ją swoimi wilgotnymi
modlitwami
z tej ziemi wyprysną długie i śliskie w świetle
budynki jak zmarszczki rozetną się w niej ulice
samochody
zaczną pocierać miękkimi oponami o szorstki
asfalt w tym mieście będzie ręcznikiem
w który przestępcy będą wycierać swoje
zmęczone upałem ofiary
a potem
dym z którym pójdą dzieci
niechcianych matek
rozpuści szyby we wszystkich oknach
i wreszcie cała pamięć tych mieszkań
ciasnych jak dżinsowe kieszenie
będzie nasza
naprawimy wykrzywione grymasem czasu
anteny i wyślemy dane
a wtedy wyniesiemy się windą
na wysokość kilkunastu pięter
grawitacja wyjmie wieżowiec spod naszych stóp
a w rozpostarte ramiona uderzy stęskniona planeta
|