Bylem a uczelni i zanioslem projekt, dostalem z projektu 4 koles sie przyczepil o to, ze nie bylo obliczen do spoin pachwinowych noi ze na rysunku byl blednie zaznaczony sworzen, nie wiem wszyscy mieli tak jak ja mialem wiec wszyscy beda mieli zle. No i jestem zadowolony, 4 z projektu jak najbardziej mnie urzadza. Teraz tylko ogolny wpis oceny z PKMu i kolejny przedmiot mam juz za soba.
Jutro mam egzamin z wytrzymki z zadan wiec bedzie sie trzeba cos pouczyc, neistety myslalem,z e dzis cos pokmbinuje jeszcze z tym zwolnieniem ale pasta nic sie nie dalo. Przede mna kolega ktory pisal te same zadania co ja itez je sciagnal z zeszytu dostal jeszcze mniej punktow ode mnie i tez mu braklo do zwolnienia.
No coz.....
Pozniej po uczelni wizyta u Anny i wspolna drzemka, gdzie jak gdzie, ale na lozku Anny mimo iz jest waskie jak dla nas 2 to zasypiam najszybciej :,0)
A dzis mi Anna oznajmila, ze jutro jestesmy zaproszeni na grilla, dobrze ze powiedziala mi to dzis, a nie jutro :,0)
Stwierdzam, ze 70 % kobiet ktore mijam na ulicy nie maja w ogole gustu ale co tam. W ogole to zabawne sytuacje na uczelni, panna w krotkiej bluzce szla na egzamin to nci ze miala przeswitujaca bluzke i pod spodem miala jakis ochydny granatowy biustonosz, heh to tak jakby ktos zalozyl sandaly do kombinezony narciarskiego ale co tam.
Ale najlepsze bylo pozniej stoimy przed wydzialem z kolega i idzie jakas taka girl nieco wyrabana w kosmos, widac ze po solarium, fryzura odstrzelona, kilo tapety na mordzie, wary typu obciagary, czerwona mini do pol uda, czerwone szpilki, biala bluzeczka z jakims napisem po angielsku, dopiero jak byla dosc bliko nas wyczytalem z tej bluzki napis ktorego sens byl taki "Nie oceniaj kobiety po biuscie" no i tu byla ostraaaaa polewka, moze dlatego, ze ta kobieta w ogole nie miala biustu, moze byl na plecach, bo sprzodu nic nie bylo. Ale tekst z tej bluzki mnie rozwalil.
|