myxa // odwiedzony 22653 razy // [mindbitter.mumik nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (51 sztuk)
17:40 / 13.06.2002
link
komentarz (0)
Dobra .
Mam w miare uporzadkowane mysli . Tylko jeszcze przydaloby sie troche pospac . Cala noc na rowerze . Troche mnie chyba ponioslo . No , ale rower niezly . A co robic ? Kasy nie ma , trzeba z czegos zyc . Ten powinien pojsc za 50 Euro . A musze jeszcze znalesc dwa minimum i nie jakies tam dwa zwykle . Obiecalem , ze beda full wypas . Jak sie uda , mozna bedzie wynajac pokoj . Mam juz troche dosc tego wloczenia sie . Z Dima przynajmniej bylo wesolo .
Tylko , ze bedzie problem z netem . Coz , bede nadal przychodzil w gosci ...
Dima - w pace .
Smirnow - nie wiadomo . Juz chyba miesiac minal , od kad pojechal do Drezden . Na pewno tez w pace .
Igor - jeszcze w pace . Myslelismy , ze szostego wypuszcza , ale gdzie tam ... Zaczal czwarty miesiac ...
Drugi Igor - tez przepadl . No , ale u niego to normalne . Wiecznie gdzies znika ...
Wowka - deport . Podobno chce przyjechac z powrotem .
Wszyscy przepadaja . Na szczescie nie na zawsze , jak Rene - on po prostu sie nie obudzil , nigdzie przepadl ...
Co za popieprzone przygody ???
Trzeba chyba ruszyc sie troche i zaczac zarabiac jakies pieniadze .
A David mial dostac chate 17-go . Bylby remont , bylaby kasa . Dzisiaj dzwonil - mieszkanie bedzie najwczesniej 24-go . Paranoja ...
Jak ciezko bez piwa ...
Ostatni raz pilem o 7.30 rano . Na szczescie jeszcze cos tam w kieszeni dzwoni ...
No , pieknie ! I jeszcze tyton sie skonczyl . Hehe , na szczescie mam rower . Mozna powolutku pojechac napic sie piwka . Szkoda , ze w penny nie maja lodowki ...