Polozylems ie spac okolo 2.00 dzis obudzila mnie przed 11.00 Anna, przyszla polezala troszku, zjadla sniadanko, obrazila sie na mnie i poszla, coz... jak mnie ktos denerwuje i robi to celowo to raz prosze, pozniej wybucham, mam taki charakter i tyle nie zamierzam tego zmieniac, nevermind.
Dzis okolo 16.00 jedziemy z Anna zlozyc papiery na egzamin z prawa jazdy, bedzie trzeba czekac z 4 tygodnie na egzamin, daloby sie zalatwic bysmy czekali tydzien, ale Anna nie chce, wiec bedziemy czekac miesiac. Anna mowi, ze nei chce teraz zdawac egzaminu na prawko bo ma egzainy i kolosy na uczelni i nie zdazy sie nauczyc, hmm moim zdaiem egzamin na prawko nie jest tak bardzo stersujacy, a przez miesiac, a raczej poltora bo jazdy juz skonczylem z 2 tygodnie temu wszystko zapomne, ale co tam, nevermind.
Dzis chyba zaczne dlubac jakies stronki cos mi sie wydaje.
No i mam nadzieje, ze nie bedzie padac.
|