Dzis postanowilem, ze wstanw czesniej i nie bede sie wylegiwal w lozku do 13.00 badz 14.00. Pamietam, ze snily mis ie jakies glupie pierdoly ale co tam.
Wstalem wczesniej bo dzis nadal bede meczyl strony WWW, poza tym ma przyjechac Wyrabaniec i zabrac poczte.
No i bede powolutku czekal na obiadek ktory dzis zaserwuje mi sasiadka.
|