2002.06.17 15:12:24
link komentarz (2)
|
Widziałem jak stawał się dla niej Chrystusem
Wplatała się w jego włosy
On obiecywał że nie będzie się przechylał
Że nie będzie przybijany do krzyża samotności
Szukałem kompromisu rozwiązań
Nie było
Bez głosów wtopieni w jedną bryłę nadającą sens
Trawnik staje się lotniskiem na którym zasiadają gdy zejdzie wilgoć
Na moment oderwani ślubują wierność papierosem
Wtedy ona mruży oczy, a on patrzy na jej dłonie
Które nie drgają
Wiatr uderza go w plecy unosi się wraz z nim
Ucieka
Ona pisze listy, ona czeka, ona farbuje włosy, ona szepcze do ucha
On nie odpowiada, on nie szuka wyjścia, on jak ptak dziobem usiłuje poprzebijać wszystko
Jeszcze chwila uśpiona
W jego ramionach milczy...
( autor:Franz_chlor "Widzialem" ,0)
|
|
|
|
- MEN -
Masklin - za wiersze i dojrzalosc.
Alienisko - za nocne rozmowy w toku:)
Thomas - za ciepło....
Sqn - miedzy cieniem a swiatlem....
- WOMEN -
Vis - czarodziejka słowa
Tuv - złota kobieta, matka, zona..
Czarna wdowa - z wielkim sercem...
Galaxy -piekne mysli...
Srebrna - drugie Slonko:)
Ndw - burza, slonce, deszcz - wszystko w jednym
- LITERATURA -
Wiersze
Dyskusje
Blog
Wiersze
Dyskusje
Wiersze II
Łzy
Arkadia
Encyklopedia
|