Telefon
Kolejna runda, myśli goniły jak oszalałe; co powiedzieć? co powiedzieć? Jak nie spieprzyć? Właściwie dlaczego nie spieprzyć? To byłoby rozwiazanie problemu... n+1 słów jak szybkie, czyste ciosy wytrącające z równowagi. A potem tylko pusta, szumiąca słuchawka starego ebonitowego aparatu.