17:43 / 25.06.2002 link komentarz (3) | wydział oświaty. al.ujazdowskie 22.
wchodze aby złożyć rozmaite papiery.
siedzą. pani i pan.
pan czyta gazete pani sie wdzięczy.
ehe.. przepraszam - zaczynam spokojnie....
chwileczkę - odpowiada jegomość i czyta gazete.
nic to. jak chwileczke to chwileczke. czekam. dluga chwileczke. zaczynam sie wkurwiac i purpurowieje bo nie mam kurwa czasu na stanie jak kołek w jakimś zasranym biurze. ale cały czas jestem spokojny (jak widac w poprzednim zdaniu,0).
może pan ja wziąc do domu panie maćku - pani zwraca sie do pana widząc że zaraz oszaleję...
czy pani myśli że ja nie mam co robic w domu tylko gazety czytać - odpowiada przekurwauroczy pan maciek.
a co pracuje pan w domu ??? - z miną słodkiej idiotki odpowiada idiotka...
a to polska właśnie... |