15:50 / 09.07.2002 link komentarz (0) | ostatnio namowilam pacjenta , zeby pousuwal sobie zeby w sposob tradycyjny , a nie pod narkoza ( usunelam mu w tym celu 1 zeba , pokazujac, ze to wcale nie musi bolec ,0)
ogolnie rzecz biorac ma do usuniecia kilkanascie "niby-zebow"(tzn sa to wlasciwie szczatki w stanie zaawansowanego rozpadu ,0)
byl juz kilka razy , a ostatnio zapytal sie , czy ja zarabiam od pacjenta ( nie mogl chyba uwierzyc , ze ktos moglby mu zyczliwie doradzic ,0)
odpowiedzialam mu , ze gdybym zarabiala od pacjenta , to bylabym milionerka i ze zarabiam 900 zl netto miesiecznie
wybuchl panicznym smiechem...
pozniej dodal , ze w takim razie nie oplaca sie studiowac
pierwszy raz mnie zatkalo,nie wiedzialam co mu odpowiedziec
wiec nie powiedzialam nic , tylko : prosze otworzyc buzie,teraz bede podawac znieczulenie... |