01:38 / 10.07.2002 link komentarz (3) | Przysiadłem na ławeczce
pod blokiem
w noc parną i cichą
na asfalcie rysunki
rysunki dzieci
jeszcze słyszę ich gwar
w spieczonej słońcem
betonowej pustyni
na rysunkach marzenia
wesołe misie
gdy wokół szarość dnia
statek na falach
gdy nie stać na urlop
idąca para z dzieckiem
może rozbita rodzina..?
jutro znów wybiegną wesoło
by po cichu
narysować marzenia
co nigdy nie spełnią
się
. |