22:23 / 28.07.2002 link komentarz (0) | Jestem w domu.
Czas spedzilam bardzo milo. Ale... to nie zmienia faktu, ze moje refleksje doprowadzaja mnie do szalu. Juz nie wiem, co robic. Jestem tak pogubiona. Serce krzyczy jedno, rozsadek- drugie. A ciekawosc wszystko maci. Ech... :-(
Kiedy ja wreszcie bede szczesliwa? Czy wymagam zbyt wiele? Prosze... Chce byc szczesliwa.....
|