22:24 / 31.07.2002 link komentarz (1) | w ogrodku
wiekszosc czasu w ogrodku
przycinam,obrywam , podlewam itp -niedlugo to chyba zaczne do nich mowic lol :,0)
(fajna odskocznia i mam zajete rece , wiec znacznie ograniczam palenie :,0)
w ogrodku -tak tak , wlasnie w tym samym- jest byly kojec , w ktorym swojego czasu mieszkala sobie jedna z moich pies
piesa ta zostala kiedys otruta , wiec zostala pochowana wlasnie w tym kojcu
w zeszlym roku dolaczyla do niej Dina , ktora trzeba bylo uspic , bo byla nieuleczalnie chora
2 tygodnie temu dolaczyl ptaszek skaleczony smiertelnie przez przypadkowego kota , ktorego Leila znalazla w trawie
kojec - obrosniety bluszczem , pnacymi rozami i innymi pnacymi sie roslinami przeistoczyl sie w cmentarzysko zwierzakow
jest to piekny cmentarz - nie jest smutny , jest pewnego rodzaju holdem oddanym zwierzakom , ktore byly kiedys kochane , rozpieszane i byly czescia tego domu i jego domownikow
czy w Polsce sa gdzies cmentarze dla zierzat ?
```````````````````````````````````````````````
|