2lazy2die // odwiedzony 573391 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1313 sztuk)
03:10 / 09.08.2002
link
komentarz (1)
Maria szeptala, szeptala nawet czule, ale szeptala zdecydowanie: - Jose, przejebales zycie. Jose, przejebales.
Maria Luiza O Twarzy Dziecka Ramirez szeptala.
Szeptala w La Paz.
Jose Rodriguez Montoya po blyskotliwej prywatce, juz obudzony, ale jeszcze zmarzniety porankiem, drzacy poznym latem, Jose patrzyl w oczy, w zamkniete wciaz oczy pod sterta zakreconych wlosow.
Stercie Zakreconych Wlosow szeptal, szeptal nawet czule: - Nie, nie, nie stracilem zycia, nie stracilem nic, bo nie mozna przeciez stracic tego, czego brakuje, czego nie ma. Slyszysz?


.