13:06 / 27.08.2002 link komentarz (0) | wstalam.. dziwnie mi.. ciezko.. normalnie juz bym u niego byla.. albo chcoiaz sms od niego by juz przyszedl.. ale nic.. cisza.. jak o tym pomysle to plakac mi sie chce..
nie wiem juz co robic...
odezwe sie jutro..
moze jakos dzisiaj wytrzymam..
ale jesli znowu pojde do pubu i on bedzie gdzies tam siedzial to nie wyrobie.. zwariuje niedlugo..
pomocy!!! |